Zawsze omijałam zupy krem szerokim łukiem...że takie papki, że dla bobasa. Chyba jakaś trauma z dzieciństwa czyli zupka be i plujemy..hi...hi. Ta zupka i kolejne w postaci kremu zupełnie odmieniły nasz jadłospis...one są po prostu pyszne!
Zupka...o przepraszam krem dyniowy z imbirem i pomarańczą których smak jest zdecydowanie wyczuwalny...
Prażone płatki migdałowe i świeżo mielony pieprz są tu zdecydowanie na miejscu!
Przepis znajdziecie tutaj . Pyszności...
Smacznego Beata
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz