Taka sobie pyszna buraczana zupka, do podjedzenia, na ciepło, na zimno...smaczna i bardzo zdrowa!
Co tu dużo pisać...ugotować trzeba i już!
Przepis znajdziecie tutaj. Ostrzegałam że będzie dużo zup przecieranych. Po prostu zakochaliśmy się w tych kremach warzywnych...głodno, chłodno więc smakują inaczej niż zwykle.
Smacznego Beata
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz