Dzisiaj sałatka mojego pomysłu choć słowa ,,mojego pomysłu" nabierają w dzisiejszych czasach zupełnie innego znaczenia, bo odnoszę wrażenie że wszystko już było. Połączenie sera brie, rukoli,gruszki, avocado nie jest zapewne innowacyjne ale na pewno bardzo dobre. Całość wzbogacona kremem balsamicznym i ciepłym sosem z czerwonej porzeczki własnej roboty/ coś w rodzaju frużeliny/ Całość posypana prażonymi płatkami migdałowymi. Sałatka zdecydowanie dla wielbicieli smaków słodko-kwaśnych.
Dla mnie rewelacja! Kwasowość czerwonych porzeczek jest tu jak najbardziej na miejscu.
Smacznego Beata
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz