Przepis mówiąc kolokwialnie ,,wyczaiłam" w gazetce ale niestety nie pamiętam jakiej.
-300g filetu z łososia bez skóry
-100g łososia wędzonego
-100g ricotty
-50ml śmietanki kremówki
-1 pęczek koperku
-1 szalotka
-1/2 łyżki soku z cytryny
-garść orzechów/ ja pomijam, uważam że są zbędne i psują konsystencję farszu, opcjonalnie/
-szczypta cynamonu /moja propozycja, opcjonalnie/
-sól, pieprz do smaku
Szalotkę siekamy drobno, filet z łososia kroimy w kostkę a wędzonego w drobne paseczki. Szalotkę smażymy na odrobinie oliwy, dodajemy po chwili surowego łososia, dolewamy po minucie śmietankę oraz łososia wędzonego. Dusimy wszystko a gdy całość wystygnie dodajemy ricottę, posiekany koperek, rozdrobnione orzechy i sok z cytryny. Oczywiście całość przyprawiamy solą i pieprzem według uznania.
Pierożki są rewelacyjne i idealne na świąteczny stół. Coś innego i równie pysznego jak tradycyjne.
Przepis na ciasto każdy ma swój zapewne. Ja korzystam ze starego sprawdzonego czyli:
-3szklanki mąki,
-3szklanki mąki,
-1 i 1/2 szklanki wrzącej wody,
-sól
-sól
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz