Powiem tylko tyle...BOSKI !!! Robiłam to ciasto już 4 razy w ciągu dwóch tygodni więc chyba komentarz jest zbędny :) Kombinowałam z różnymi rodzajami masła i mogę stwierdzić że najlepsze z gotowych jest to z kawałkami orzeszków/ Lidl/ Masło orzechowe może uzależnić, tylko ostrzegam! Ciasto które wzbudziło od razu mnóstwo emocji, pozytywnych oczywiście i zapewne nie raz zagości jeszcze na naszym stole. Koniecznie je zróbcie a przekonacie się sami co to za cudo. W oryginalnym przepisie w połączeniu z czekoladkami Reese's tutaj. Pominęłam je bo stwierdziłam że to lekka przesada a moja naciągana dieta może takiego przepychu po prostu nie znieść ;)
Smacznego Beata
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz