Jako szczęśliwa posiadaczka nowych foremek do pieczenia nie mogłam się oprzeć pokusie żeby ich nie wypróbować. Padło na danie dietetyczne...no może nie do końca bo skusiłam się na ser, ale dietetyczny bo 16 %.Serek niczego sobie a 46% w stosunku do 16% to bardzo dużo tłuszczyku mniej!
Mini babeczki z szyneczką-4 jajka/żółtka oddzielamy, białka ubijamy/
-2 łyżki mleka
-ok. 3 łyżek skrobi kukurydzianej
-dowolne przyprawy...oregano, odrobina soli, mieszanka przypraw, kminek itd
Mieszamy żółtka,mleko,skrobię i przyprawy. Dodajemy do tego ubite białka i delikatnie mieszamy.Foremki wykładamy papierem do pieczenia i uzupełniamy naszym ciastem.Pieczemy około15- 20 minut w tem.180 stopni,do tzw.zarumienienia.
Foremki wyciągamy, smarujemy ketchupem/ robię go sama z koncentratu z odrobiną przypraw,wody i słodzika/, nakładamy szyneczkę i dietetyczny ser/można zastąpić grani jeżeli chcecie być w 100% dukanowscy/. Foremki wkładamy jeszcze na moment do piecyka aby serek się rozpuścił i farsz podgrzał.Na naszych babeczkach może znaleźć się farsz mięsny, pieczarkowy itd. w zależności od faz dukanowskich czy smaków które preferujemy.
Mój synek zajadał się nimi więc chyba przypadły mu do gustu. Ciasto puszyste, mięciutkie, pycha!
Niestety nie pamiętam skąd pochodził ten przepis bo przypadkiem odnalazłam go w starych zapiskach z czasów diety.Smacznego Beata
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz