Przepyszny, mokry i bez pieczenia co zadowoli tych którym piekarnik przysparza więcej zmartwień niż radości.Kto by pomyślał? zagotować, wymieszać, wylać i jest! Przepis z bloga ,, Moje wypieki" w wersji ciasteczkowej czyli zamiast piec poszczególne warstwy użyłam herbatników...mniej pracy, bez pieczenia, satysfakcja gwarantowana. Zainteresowanych odsyłam do w/w strony. Robiąc sernik użyłam chudego twarogu z wiaderka który po zagotowaniu zgodnie z przepisem zresztą stał się zupą sernikową
Pełna obaw wlałam to na ciasteczkowy spód i proszę zastygł...a jak smakował! Bardzo gorąco polecam!
Smacznego Beata
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz