Z ciastem drożdżowym chyba każdy miał do czynienia. Podobno jest mniej kaloryczne niż pozostałe ale czy to prawda?...nie wiem. Najważniejsze że dobre, pulchne a ciepłe/ choć niewskazane/ jest przepyszne. Na fotce powyżej w wersji na słodko...zwykłe, tradycyjne bez żadnych dodatków, ale ta kruszonka....Przepis prosty/ Moje wypieki/, pieczone w korytku. Ciasto idealne do porannej kawki.
W wersji z owocami. Wiele osób używa śliwek...ja preferuję kwasidła więc porzeczki i wiśnie przede wszystkim.
Tutaj już coś bardziej oryginalnego czyli...chlebek z suszonymi na słońcu pomidorami i serem. Przepis pochodzi z książeczki ,, Szybko i smacznie - chleby i chlebki ". Czego tu nie ma...czosnek, maślanka, dymka,pietruszka no i nasze suszone pomidory. Całość dość specyficzna w smaku...słonawo-słodka. Pietro nie był zachwycony...ja przeciwnie!
Te cytrynowe babeczki piekłam na Wielkanoc. Miały stanowić przede wszystkim ozdobę stołu ale zostały dość szybko spałaszowane i nie doczekały końca świąt...no cóż i tak bywa..hi...hi....
Smacznego Beata
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz