Został mi kawałek świeżego łososia więc pokusiłam się o zrobienie klopsików...okazały się rewelacyjne i długo będą gościć na naszym stole. Kasza, otręby i prażony słonecznik to bardzo dobrze brzmi i jeszcze lepiej smakuje. Przepis znajdziecie tutaj.
Postanowiłam odbiec od przepisu i nie podać ich w sosie pomidorowym ale z risottem...padło na groszek!
- 25g masła
- 1cebula drobno posiekana
- 250g ryżu
- 100ml białego wytrawnego wina
- ok.700ml bulionu warzywnego
- 120g mrożonego zielonego groszku
Masło rozpuścić na patelni. Dodać cebulę i zeszklić na małym ogniu.Dodać
ryż, mieszaj przez 1 minutę, aż ryż wchłonie masło. Wlać wino.
Podgrzewać przez 1-2 minuty, aż ryż wchłonie wino i zrobi się szklisty.
Następnie wlać szklankę gorącego bulionu. Przykryć i gotować na małym
ogniu. Kiedy ryż wchłonie bulion dodać kolejną szklankę, wymieszać.
Czynność tą powtarzać aż ryż będzie miękki.Na koniec dodajemy rozmrożony groszek.Całość posypujemy startym parmezanem i mieszamy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz