Doskonała przystawka na wieczorne przyjęcie. Podajemy na zimno z żurawiną, pieczywem lub na ciepło w towarzystwie lekkiej sałatki.Powiem szczerze...trochę pracy z tą naszą polędwiczką jest. Przygotowujemy mięso, rozbijamy, nakładamy farsz...
zawijamy szczelnie....
i obkładamy plastrami cebulki i ząbkami czosnku....
pieczemy i znowu do lodówki....
na końcu pozostaje już tylko pociąć i zjeść!
Przepis znajdziecie tutaj
Smacznego Beata
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz