Święta okazały się tak pracowite że niestety zabrakło czasu na dokonanie wpisu na blogu. Pozostały jedynie wspomnienia i kilka fotek poświątecznych wypieków i potraw.Dzisiaj pierniczki w wykonaniu małej...o przepraszam ten z BMW to dzieło Pietro co jest całkiem zrozumiałe, przynajmniej dla mnie ale niestety takiego prezentu w tym roku nie otrzymał!
Tutaj jeszcze golusieńkie...przepis na ciasto piernikowe najprostszy na świecie i chyba najszybszy.
Znajdziecie go na blogu Moje Wypieki tutaj. Może przyda się w przyszłym roku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz