Po jednej z imprez zostało mi sporo pysznego mięska i oczywiście musiałam to przerobić. Zrobiłam więc przepyszne pierogi ( nie przesadzam bo farsz-zmieliłam wszystko, po prostu zwalał z nóg a to zasługa przyjaciela który dla nas to upiekł ) i grzaneczki. Nic wyszukanego ale smakowała. Podpieczona bagietka, karmelizowana cebulka, sos czosnkowy, zieleninka i oczywiście mięsiwo. W oryginalnym przepisie na grzance pieczona kaczka ale przypuszczam że każde pieczone mięsko będzie idealne 👌
Smacznego Beata
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz