Gotując dukanowską zupę należy kierować się kilkoma złotymi zasadami:
-gotujemy na najchudszych kawałkach, jeżeli jest to drób to oczywiście bez skóry i unikamy skrzydełek!
-ograniczamy ilość soli
-zupy wymagające zabielania zaciągamy odtłuszczonym jogurtem
-ziemniaczki, ryż i makrony są zabronione...jeżeli już to możemy z jajka zrobić kluseczki tzw. lane lub bardziej ambitni mogą pokusić się o wykonanie dukanowskiego makaronu z otrębów...nie robiłam nigdy tego cuda bo wydawało mi się to zbyt pracochłonne/przepis znajdziecie w necie/
-używamy dużo różnorodnych przypraw aby wzbogacić smak i wynagrodzić sobie brak tłuszczu i soli.
Jakie zupy?
Większość, o ile będziemy kierować się powyższymi zasadami i stosować produkty dopuszczone w dukanie w każdej z faz. Preferowałam:
-rosół-w fazie P niestety rezygnowałam z warzyw i delektowałam się jedynie mięsiwem na którym był gotowany-w fazie P+W oczywiście pałaszowałam marchewkę, pietruszkę, seler, itd.Można pokusić się o zrobienie dukanowskiego naleśnika i wkrojenie go do zupki...jakaś alternatywa dla osób którym bardzo brakuje makaronu,
-pomidorowa-tylko w fazie P+W, z koncentratem pomidorowym / na przecieranie pomidorów nigdy nie miałam czasu a szkoda/ i jogurtem naturalnym, odtłuszczonym który doskonale zastąpił śmietanę
-kapuśniak-bez ziemniaków ale oprócz kapusty marchewka, pietruszka, cebulka, seler, itd.
-grzybowa-na grzybkach leśnych lub pieczarkach, zabielona jogurtem odtłuszczonym. Z takiej zupki na drugi dzień można pokusić się o zrobienie sosu grzybowego zaciągniętego skrobią kukurydzianą
-rybna-osobiście pekluję rybkę w przyprawach i przed włożeniem do wywaru delikatnie podsmażam ją na teflonie bez tłuszczu.Proponuję tilapię...smaczna i na pewno nie rozpadnie się w naszej zupie. Do tego warzywka o ile mamy P+W, odtłuszczony jogurt w zastępstwie śmietany, przyprawy,koperek...pycha!
Ta zupka rybna z ziemniaczkami...czyli wersja wypasiona!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz