Aromat pomarańczy unosi się po całym domu...trudno opisać to słowami...pyszności.Receptura Nigelli więc bez zbędnego gadania...
Przepis pisałam na szybko z tv więc nie znam dokładnych proporcji...improwizowałam co do ilości ale i tak wyszło wyśmienite.Dzwonki łososia solimy.Przygotowujemy marynatę na którą składają się:
-starty imbir-skórka z pomarańczy strata na drobnej tarce
-sypana czerwona papryka
-olej
W tak przygotowanej marynacie obtaczamy naszego łososia i na grill.Podczas smażenia w domciu roztacza się cudowny zapach pomarańczy...nikt nie przypuszcza że grillujemy rybę.
Jako dodatek na naszych talerzach znalazły się sałatka makaronowa z rukolą i suszonymi pomidorami oraz warzywa gotowane na parze.Przepis na sałatkę w kolejnych wpisach...jest wyśmienita!
Smacznego Beata
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz